Witajcie :) Dzisiaj chciałabym wam pokazać bardzo dobry produkt (jak dla mnie) na wypryski "Benzacne". Kosztuje on ok. 10 zł i jest dostępny w każdej aptece. Powiem wam, że nie pachnie zbyt przyjemnie ale okropnie też nie :) Jest go 30g. Jego konsystencja jest dość rzadka, ale gdy go nałożymy ( można punktowo lub na całą twarz ) to po ok.2-3 min. on zaschnie i robi się z niego taka jakby maseczka, która wysusza nasze niedoskonałości. Ja nakładam go na noc i jak wstanę to idę go zmyć żelem do mycia twarzy. Jak dla mnie jest doskonały a jeżeli komuś nie podpasuje to także polecam "Maść cynkową" także dostępna w aptekach i ma bardziej kremową konsystencję, kosztuje ok. 2-3 zł. Każdy z tych powyżej wymienionych produktów zawiera m.in. wodorotlenek sodu i to on sprawia, że te maści i kremy wysuszają naszych "nieprzyjaciół".
A oto one:
              BENZACNE
( ja mam ten: 5%, a ten niżej ma inne kolory i ma 10%)

                                A oto "Maść cynkowa"

                                                                           xoxo Paulinassek ;**

Cześć dziewczyny ! :) Zaczynam swój pierwszy blog, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli :) Dużo dziewczyn posiada takie blogi a i ja też wiem parę ciekawostek o kosmetykach więc zainspirowały mnie blogi innych dziewczyn i postanowiłam także stworzyć swój własny :)
                                                                                        xoxo Linasek ;*